Simson Sr1, Sr2.

Drodzy,

oto i on:

Nie odpalany od około 95.

Niestety podczas dodawania paliwa złamałem kranik paliwa.. więc z odpaleniem chwilę poczekam.

Ładny egzemplarz,prawie kompletny-wymaga trochę pracy,ale waaaarto !

Dzięki!
Jak zapali, będzie super:)

Tak, z braków które zauważyłem:
brak linki prędkościomierza,
pompka,
różne dętki, (nie wiem, szczerze jaki wentyl powinien być, ale są dwa różne.)

Reszta chyba jest na miejscu.

No super Simsonek Very Happy

Powodzenia w remącie.

"Jak zapali, będzie super:)"

Bartek ! Zdziwisz się,jak łatwo zapala taki pojazd ! to niewiarygodne,lecz prawdziwe !

PS.Jeśli stare dętki trzymają powietrze,lub też są do połatania,warto to wykonać,gdyż nowej produkcji nie trzymają długo powietrza / sama sadza /.

Dzięki!

Tak, obie dętki do łatania. W każdej mały ubytek. Faktycznie, jutro załatam. Póki co, czekam do środy na zawór paliwa, chociaż może jakąś strzykawką wstrzyknę paliwo, bo nie wiem czy wytrzymam.

"Póki co, czekam do środy"

To dobry czas na wypłukanie zbiornika,oraz zdemontowanie i wyczyszczenie gażnika.

No, piękna sztuka Smile

Warto było jechać tych kilka kilometrów do dziadka Smile

czyż nie?

Gratuluję nowego członka rodziny i trzymam kciuki, jak odpaliłem swojego to cieszyłem się jak dziecko Smile

i tylko czasu ostatnio coś mi brak.....

Po dłuższej przerwie:)

Odpalony! Co prawda po wielu, próbach i tylko dwa razy, ale radość jest. Problem jest, ze sprzęgłem, luz za łatwo przechodzi w 2, ale może uda się wyregulować. No i nowe dętki, stare pomimo łatania, chyba się nie nadają Sad

detki to nie proble... czyli juz jazda probna była?
i jak wrazenia?

od dwóch dni coś tam robię..
Niestety wczoraj odpalał, dziś nie... musiałem coś podczas czyszczenia gaźnika pomieszać. Przed chwilą rozkręciłem i sucho?

Jeszcze raz złożyłem, przetkałem dopływ paliwa.. zadziałał. Dwie godziny później już nie.