sr21958
******
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Odolanów Płeć: Mężczyzna
|
|
Witam.Jakiś miesiąc temu dziadek z moją pomocą kupiliśmy jawke kaczkę(50 typ 20 dla niezorientowanych)od mojego sąsiada.Pamiętałem jak miałem 6 lat jak sąsiad nią jeździł na ryby i spytałem się go czy jej nie ma.Na początku myślał, że dawno wywiózł ją na złom.Po pewnym czasie kolega(wnuk sąsiada) był zobaczyć na domowe "złomowisko" co tam jest ciekawego.Zauważył stojący przy murze jakiś motor przykryty plandeką i odrazu mnie poinformował, bo wie, że mnie takie coś interesuje.No i co jak tylko się dowiedziałem naginam do sąsiada i się pytam ile za tego złoma(nie miał pojęcia ile to może być warte więc trzeba było improwizować ) i powiedział mi że sto złotych ale zszedłem do 45 i za tyle poszła.Stan do remontu, ale za te pieniądze i do tego kompletna.jedyna nieoryginalność jaką znalazłem, to tylna lampa od malucha (ta prostokątna).Silnik się w niej kręci ale nie ma iskry .
PozDDRawiam
|
|