Panowie poradzcie coś bo już szału dostaje na te zasr... e tulejki.
To jest takie małe gów...o ,że nikt nie chce sie podjąć przetoczenia ich na wymiar pod sworzeń ,a samemu już dzisiaj 3 sztuki skopałem
Może macie jakiś patent na roztoczenie ich nie niszcząc ich???
- Wysłany: Śro 19:00, 30 Cze 2010
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Artur ! oO jakie tulejki chodzi ? , bo jeżeli to tulejka korbowodu,to po wciśnięciu jej na gorąco w korbowód,do dokładnej obróbki pod wymiar sworznia należy użyć rozwiertaka/może być nastawny/.
No właśnie niby proste ,ale ja już straciłem cierpliwość do tego rozwiercania --- jak nie za dużo ,to znów za mało -cholera już mnie bierze .Robiłem już nastawnym i maszynowym i ręce już mi opadły !!!
- Wysłany: Śro 22:16, 30 Cze 2010
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
To praca delikatna,na spokojno i bez pośpiechu,napewno zrobisz tak,aby sworzeń dał sie wcisnąć palcem ,bez żadnych dodatkowych narzędzi i to będzie ok.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach