Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B-B Płeć: Mężczyzna
Hey,
Mam na imię Paweł, niedawno znalazłem simsona sr2e z 62 roku którego mam zamiar odrestaurować. niestety nie wiem jeszcze w jakim są stanie gdyż nie miałem czasu go sprowadzić do domu. I jest mały problem gdyż nie ma on dokumentów, i nie wiem jak rozwiązać ten mankament prawnie (jak to wygląda i czy drogie są takie operacje). Ów simsonek przeleżał pod sianem w stodole u babci około 20 lat:p
Będzie to moje pierwsze odrestaurowywanie motoru więc będę dużo pytał jak wyskoczą problemy w między czasie a wyskoczy ich za pewne dość sporo:D
pozdrawiam
Witam imiennika. Z papierami sprawa wygląda przeróżnie, każdy wydział komunikacji rządzi się swoimi prawami. W jednym można było skorzystać z takiego procederu: idziesz do jakiegoś właściciela złomu, bierzesz od niego zaświadczenie że wziąłeś od niego motorower "jako złom". Rekompensujesz mu świstek przysłowiową flaszką i udajesz się do W.K. Świstek jest po to że pojazd nie jest kradziony. Zapytaj w W.K czy coś takiego przejdzie. Można też szukać papierów, ogólnie ciężko z tej racji że w latach 50 czy 60 każdy przymykał oko na takie rzeczy, nawet kaski nie były obowiązkowe.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach