Simson Sr1, Sr2.

Hej,
Mam na imię Jan, jestem z Olsztyna. Właśnie remontuję Simsona SR2 z 1958, który jest w mojej rodzinie od nowości. Ma niewielki przebieg, ale brakuje kilku części, które gdzieś zaginęły podczas 50 lat nieużywania. Tu coś było komuś potrzebne, tu coś przerdzewiało, a tam brakuje czegoś, co wymontowałem do poprzedniego remontu ponad 25 lat temu, którego nie ukończyłem, bo byłem w podstawówce i brakowało wiedzy oraz części.
Pozdrawiam!

cześć..zycze ci z całego serca i bys teraz ten remont ukonczyl.trzymaj sie Jan pozdrawiam

Witamy,świetnie,że chcesz odbudować rodzinną pamiątkę-warto to zachować dla kolejnych pokoleń.

Witaj. Wytrwałości życzę - dasz radę Smile

Dzięki Panowie,
Tym razem raczej dam radę. Sprzęt już pomalowany i częściowo złożony. Silnika nawet nie będę musiał ruszać (chyba), bo to ma tylko 3 tys przebiegu. Mam tylko kłopot z dostaniem kilku części, których nie ma w sklepach internetowych (w tych podanych na forum i w Stolmot)

napewno bedziesz w silniku simeringi musiał zmienic Smile

pokaż fotki tego skarbu narodów Smile