Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Chciałbym aby tak perkotał mój SR2. Mam nadzieję iż nastąpi to niebawem.
A więc Witam Was serdecznie.
Domniemam, że jak większość z Was jestem zakręcony w stronę starszej motoryzacji.
Co prawda do tej pory miałem do czynienia z czterosuwowymi singlami na wał (AWO, R35, EMW) jednakże przygoda z Simsonikiem zapowiada się ciekawie.
Za każdym razem, przystępując do restauracji moto zdobywam wiedzę z literatury oraz oczywiście netu. I tym razem tak było - przygotowując się do procesu odbudowy SR natrafiłem na przedmiotowe forum.
Mam bardzo małe doświadczenie z dwusuwami, kilka lat temu odbudowałem Osę i choć dostrzegam wiele analogii, jak znam życie będę miał wiele pytań.
Liczę zakończyć proces odbudowy do końca roku, potem rejestracja na żółte tablice i w trasę... wokół komina.
Do zobaczenia na trasie
- Wysłany: Wto 6:48, 19 Sie 2014
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Witam. Chętnie zobaczę fotografie Twojego RS jak i pozostałych motocykli.
- Wysłany: Wto 20:29, 19 Sie 2014
2n3055
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
[b]
dropio napisał:
Witamy tranzystor mocy na naszym forum
Duuuża klasa Kolego dropio.
Pozostałym, mniej zainteresowanym elektroniką, forumowiczom wypada wyjaśnić iż 2n3055 jest po prostu symbolem tranzystora...
- Wysłany: Wto 20:43, 19 Sie 2014
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Termin postawiłeś Sobie krótki-ale nigdy nie wiadomo,jakie możliwości tkwią w człowieku,więc życzę bliższych sukcesów w uruchamianiu starocia z DDR-powiem więcej-warto ! Na forum znajdziesz sporo informacji,ale w razie wątpliwości pytaj-zawsze można cokolwiek bliżej ustalić ! Dwusuwy są co prawda prymitywne,ale dobrze zrobione i obsługiwane potrafią sie odwdzięczyć !
- Wysłany: Śro 9:25, 20 Sie 2014
2n3055
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
dropio masz rację w 100% - 2 suwy też są ciekawe i wbrew pozorom bardziej wymagające zachowania należytej staranności w składaniu i eksploatacji niż 4-suwy. Doświadczam tego obecnie z kapryśnym silnikiem.
W kontekście terminu, złożenie moto determinuje wyłącznie galwanizernia - mam czekać dwa miesiące (chyba poszukam innej). Z SR2 zabawa zaczęła sie w sierpniu, oczywiście zgromadziłem wcześniej fundusz remontowy, którego pozostałości po zakończonej zabawie przekażę osobie potrzebującej. Obecnie mam pomalowane elementy w proszku, silnik złożony, koła zaplecione i bazując na dotychczasowym doświadczeniu z wcześniejszych zabaw z moto, termin jest możliwy do dotrzymania. No chyba, że silniczek mnie przerośnie….
- Wysłany: Śro 18:29, 20 Sie 2014
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Galwanizer,który wykona zlecenie w przeciągu tygodnia,narazi Cię jedynie na podwójne koszty chromowania-to zadanie trudno przyśpieszyć,-/prawdziwi fachowcy mają sporo pracy/, a jakość ocenisz po latach ! Silnik nie jest na tyle skomplikowany,aby pojawiły się problemy-ale jego osprzęt-gażnik i magneto,to zawsze wielka niewiadoma,i ostateczną ocenę jakości wykonanych operacji sprawdzić da się jedynie w sprawnym , gotowym do jazdy pojeżdzie, pod obciążeniem.,oraz po nagrzaniu.Powodzenia !!
- Wysłany: Czw 13:17, 21 Sie 2014
2n3055
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Mam już na koncie kilka odbudowanych jednośladów, niektóre zostały ukończone dwie dekady temu i jak dotąd nie zauważyłem różnicy w powłoce wykonanej w galwanizerni gdzie fanty przebywały tydzień czasu, a tej która przetrzymała mi je pół roku.
Większość powłok wykonana jest na miedzi, niemniej jednak posiadam jedno moto „pochromowane” w 1996 r kąpielą cyjankową na „czysty metal” (oczywiście w związku z szeregiem elektrochemicznym na warstewce niklu) i jak dotąd nie widzę różnicy (jeszcze nie łuszczy się). Niemniej jednak przygotowanie powierzchni, dla uzyskania oczekiwanego efektu musiało być perfekcyjne.
Osiągnięcie zadawalającego rezultatu przy nakładaniu powłok wymaga zachowania rygorów procesu technologicznego, a ten nie trwa dłużej niż kilka godzin.
Inną sprawą jest obłożenie warsztatu, które często nie wynika z wysokiej jakości świadczonych usług tylko obowiązującego cennika. Osobiście wolę dołożyć kilka złotych i uzyskać wynik z którego będę zadowolony.
Nadal walczę z oporną materią silnika. Jak pisałem iskra konia by zabiła, ustawiona dokładnie na 2,45 mm przed GMP. Gaźnik działa na MAW-ie. W ramach „spiskowej teorii dziejów” obecnie podejrzewam jeden z uszczelniaczy wału – wieczorem przekonam się – może sprężynka spadła…
Taki prosty silnik, i nie działa!!!
Ostatnio zmieniony przez 2n3055 dnia Czw 21:26, 21 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy
- Wysłany: Czw 16:15, 21 Sie 2014
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
"może sprężynka spadła"
Miałem też coś takiego,ale prosto się wymienia.
- Wysłany: Pon 18:01, 01 Wrz 2014
2n3055
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Udało się silniczek rytmicznie perka. Jak zwykle przyczyną była bździna - "zgubił się" kawałek uszczelki karterów, który znajduje się na górze kolektorka dolotowego. Teraz ładnie terkocze, niemniej jednak od czasu do czasu, na wolnych obrotach gaśnie. Poprzedzone jest to wyraźnie słyszalnym wyładowaniem elektrycznym - możliwe iż zakupiłem miernej jakości kondensator.
Chciałbym precyzyjnie ustalić rok produkcji mojego moto (nr ramy 333144, silnika 393636). Doświadczenie z AWO wskazuje, że numery te powinny współgrać.
- Wysłany: Pon 18:44, 01 Wrz 2014
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
W AWO rzeczywiscie numery powinny byc identyczne,u Simsona to nie obowiązuje - motor ma zawsze numer wyższy niż rama,z numerów wynika,iż Twój pojazd wyprodukowany został w 1958 roku,mniejwięcej w pierwszym kwartale,silnik najprawdopodobnie wymieniony był w ramach gwarancji,pasuje w zasadzie,lecz numer jest trochę za wysoki/powinien być do ok.350xxx.
Kondensatory starej produkcji,nawet dzisiaj są zdecydowanie lepszej jakości,niż nowo wyprodukowane,zawsze są podejrzane,ale bardzo rzadko bywają uszkodzone,dlatego też najlepiej ich nie wyrzucać,gdyż zdarza się je przeprosić !
- Wysłany: Pon 21:16, 01 Wrz 2014
2n3055
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
dropio napisał:
pojazd wyprodukowany został w 1958 roku, mniej więcej w pierwszym kwartale
Dziękuję Ci bardzo i winszuję wiedzy.
Gdzie dokopałeś się takich informacji?
Starałem się "przegrzebać" internet - ba, nawet miałem nadzieję dochować należytej staranności przy tej czynności i nic.
- Wysłany: Wto 7:50, 02 Wrz 2014
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Mam swoje żródło,jedno orientacyjne,drugie szczgółowe.
- Wysłany: Wto 20:15, 02 Wrz 2014
2n3055
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
dropio napisał:
Mam swoje żródło,jedno orientacyjne,drugie szczgółowe.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach