Simson Sr1, Sr2.

Witam
Niniejszym melduję się jako kolejny fascynat enerdowskich moplików nadający z Wielkopolski.
Sam zakup był dosć spontaniczny. Miesiąc temu wpadłem na złomowisko do kolegi, u którego kilka "essich" (tak nazywają SR-y w Niemczech) stacjonowało pod wiatą od ładnych kilku lat. Niestety z całego stada ostał się jeden średnio kompletny i jakies części - dwie sztuki w lepszym stanie sprzedały się jakiś czas temu.
Przywiozłem złomka do domu i zacząłem analizować jego defekty, co rusz załamując się nad odkrytymi patentami. Gość jeździł w myśl zasady "póki koła nie odpadną". A że Simson to twarda sztuka te odpaść nie chciały.
KOrby przyspawane do wałka, dospawane do wahacza podnóżki pasażera (cieżkiego, sądząc po stopniu zniszczenia bagażnika), wał korbowy z ~3mm luzem poosiowym to tylko wierzchołek góry lodowej:(.
Niewiele myśląc po tygodniu przywiozłem resztę gratów i ku mojej uciesze udało mi się skompletować z nich niemal drugiego mopeda.
Tym samym dość nieoczekiwanie stałem się posiadaczem SR2 z 59 roku i SR2E z 62 roku.
Zaskakujące jak wiele różni te mopliki. I nie mówię tu o takich fundamentalnych zamianach jak amortyzacja (guma vs sprężyna) bagażniki czy klaksony, ale niuanse budowy ram jak konstrukcja ogranicznika skrętu, łożyskowanie wahacza tylnego czy jego budowa w miejscu łączenia z amortyzatorem. Postaram się wkrótce dołaczyć foty moich złomków.
Póki co bez większego pośpiechu biorę się za stopniowe uzupełnianie braków.

Pozdrawiam Govar

Witam krajana w WLKP.
Skąd jesteś dokładnie?
Powodzenia w kompletowaniu s erków no i gratuluję.
Hey.

Witam również,czekamy na foty.

Witam.

Witami pozDDRawiam

No proszę proszę jaki świat mały. Maciek Peda to mój dobry kumpel wiele razem zdziałaliśmy i nadal robimy...
Z Piasków pochodzi moja żonka tak więc Piaski też często odwiedzam, ale o Sokole nie słyszałem... Dawno to było?

Siemanko Lubuskie
Babimost Simson sr 2 sie kłania

choroba postępuje. kilka tygodni temu zupełmnie przypadkiem podczas spaceru z moimi dzieciątkami nieomal potknąłem się o złom sr2 tzw. przejściówki. Ze sterty złomu na jednej z pobliskich posesji wyłaniało się charakterystyczne siodło i aluminiowy bagażnik. Nie muszę chyba dodawać, że po kilku dniach negocjacji ze wcześniejszym właścicielem (i moją małżonką Smile

) przejściówka zasiliła moje stadko.
Po uzupełnieniu kilku małych braków cieszy oko baaardzo zaawansowaną patyną i nietypowymi kołami na półbębnach. Po "odłapaniu" tłoka mogę już śmiało potwierdzić, że pacjent będzie żył Smile

.