Simson Sr1, Sr2.

Warto !
A oto on.

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

W starych wersjach silnikowych,dwie zębatki,tzn.na wale korbowym/lewa strona/
oraz zębatka zdawcza,mają gwint zewnętrzny,który służy do ich zdemontowania.
Mając ściągacz magneta,łatwo jest stać się posiadaczem narzędzia,które bez jakichkolwiek komplikacji pozwoli na demontaż tych zębatek,trzeba poszukać tokarza,który dorobi odpowiednią tuleję, i sprawa załatwiona.

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

Przy montażu silnika,bardzo pomocna będzie taka podstawka,prosta i skuteczna.

Piotrze widzę że się napracowałeś, żeby podnosić naszą świadomość przy remontach lub naprawach simka. Cieszę się.

Mam pytanie odnośnie ściągacza do magneta.

Czy ten będzie odpowiedni także do SR2?

[link widoczny dla zalogowanych]

A propo narzędzi mam jeszcze jedno pytanie.

Jakich narzędzi/ściągacza używacie do demontażu i montażu sworzni tłokowych.

W różnego rodzaju książkach i "serwisówkach" do Simsonów pojawia się ściągacz ze skórzaną obejmą na tłok.

Czy istnieje możliwość ... może któś wie ... dokupienia podobnego elementu, lub o podobnych właściwościach.
Oraz ewentualnie czym się ratujecie przy montażu sworzni.
Samo podgrzewanie tłoka czasami nie wystarcza.

Jak wiadomo jest to dość delikatne miejsce i nie ma tu mowy o użyciu jakiegokolwiek przyrządu młotkopodonego.

Pozdrawiam

Szanowny immienniku !Aby nie być gołosłownym,poszedłem do garażu,wyjąłem nowy tłok,nowy wał,wyszukałem odpowiednie narzędzie i melduję,o co tutaj chodzi.Montując nowy tłok, w nowym wale nie ma potrzeby używania jakiejkolwiek siły,wszystko jest tak spasowane,że siłą kciuka można wszystko wcisnąć i wycisnąć,rozumiem,iż po czasie eksploatacji może zdarzyć się,że sworzeń jest lekko zapieczony od nagaru po obydwóch stronach tłoka,ale myślę,że po przemyciu powierzchni np.nitro nie powinno być jakichkolwiek problemów.
W załączniku pomocny trzpień do usuwania i zakładania sworznia.

[img][link widoczny dla zalogowanych]

[/img][link widoczny dla zalogowanych]

Jak zwykle dziękuję za foto-poradę Smile

Zatem niczego mi nie brakuje.

Dziś doszły do mnie części od "Stazet"-a.
Eh ... taki dzień dziecka spóźniony Smile

Nowy wał, nowe tłoki, śruby i uszczelki silnika ... i wiele innych których już nie wymienie.
Zdecydowanie polecam zainteresować się ich ofertą gdyż mają coraz więcej części w ofercie, w tym kilka naprawdę cennych i rzadkich Smile

Pozdrawiam Wink

Jeszcze słów kilka o narzędziach specjalistycznych do naszych pojazdów;przyrząd do demontażu,montażu sprzęgła-niezwykle prosty,acz najbardziej skuteczny,jakimi dotąd pracowałem/nota bene prezent od jednego z forumowiczów/w prosty sposób do wykonania-tym narzędziem naprawdę chce się zabierać do sprzęgła.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jako drugi-opaska ściagajaca magneto,trochę przerobiona.ale bardzo użyteczna przy od i dokręcaniu nakrętki magneta-wiadomo.że w prosty sposób niełatwo utrzymać koło zamachowe w pozycji montażu i demontażu,z tym przyrządem brak najmniejszych problemów przy tej operacji - polecam !

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

Bardzo przydatne informacje! Dziękuję autorom postów.
Pozdrawiam!

Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów

Witam !
Mam pytanie, jaki ściągacz polecacie do zębatki na wale od strony sprzęgła? Mam dwa silniki..w jednym zębatka z gwintem a druga bez. Mam z tym problem a bez ściągacza wole nie tykać Wink

Chodzi mi głownie o rozmiar...interesują mnie ściągacze dwuramienne, dla przykładu Yato produkuje 3'', 4'' itd... Będę kupował przez internet i nie chciałbym brać w ciemno i trafić za mały albo za duży Evil or Very Mad

Kilka fotek narzędzi specjalistycznych do ściągania zębatek;

Podobny ściągacz,ale wielosegmentowy

Blokada zębatki wału;

Mając ściągacz magneta,łatwo można go zmodernizować,tak aby służył również do demontażu zebatek zakończonych gwintem-tak wygląda przed modernizacją;

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

Warto poszukać tokarza który wykona w środku gwint M 22x1,5

[link widoczny dla zalogowanych]
Zębatka

[link widoczny dla zalogowanych]

I gotowy ściągacz z zębatką

[link widoczny dla zalogowanych]

Do zębatek z kołnierzem warto dorobić kolejną tuleję-nakręcaną na ściagacz,która pozwoli je bezproblemowo ściagnąć -fotki w poście wyżej.