Piotrze chodzi Ci o oryginalne zestawy typu szczelinomierz Optimy czy to z czego teraz korzystamy?
Jeśli tak to mogę jakieś świeże zdjęcia zapodać jutro szczelinomierzy bo mam dwa oraz mojego ustrojstwa do zapłonu ustawiania.
Poza tym jeśli chodzi o narzędzia nie wiem co masz za bardzo na myśli.
- Wysłany: Nie 8:03, 17 Maj 2009
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Szczelinomierz owszem,choć jest to narzędzie powszechne,ale man
na myśli ściągacze-są różne typy,lub też inne przyrządy ułatwiające
montaż / demontaż silnika oraz jego elementów.
Ostatnio zmieniony przez dropio dnia Nie 16:48, 17 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Ja posiadam tak jak na twoim zdjęciu : pokrętło do ustawiania szczeliny ,ściągacze trój ramienne , ten przyrząd do sprzęgła ,ściągacz do magneta oraz "podbijak" do kół zębatych .A tak pozatym to ratuje sie wszystkim co mam pod ręką
Ja jutro jakieś foto zapuszczę, choć skład prawie się nie zmienia:
-wybebeszone magneto
-ściągacz magneta dorabiany
-przyrząd do wyprzedzania zapłonu
-ściągacze zębatek
jedynie co mnie zainspirowało to "ten przyrząd do sprzęgła, który muszę zmajstrować
Ja w ogóle nie korzystam z tego przyrządu do sprzęgła Wole małe szczypce do naciśnięcia "podkładki , koszyczka " i mały gwoździk do wysunięcia kołeczka .Cała operacja trwa 2 minuty ))
- Wysłany: Pon 14:17, 18 Maj 2009
piterson ******
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
Boas43 napisał:
Ja w ogóle nie korzystam z tego przyrządu do sprzęgła Wole małe szczypce do naciśnięcia "podkładki , koszyczka " i mały gwoździk do wysunięcia kołeczka .Cała operacja trwa 2 minuty ))
Dokładnie tak samo robię, może to nie za fachowe, ale już za drugim
razem faktycznie 2 minuty wystarczają
A ściągacz wiadomo podstawa, ja mam trójramienny, duży zakres regulacji.
A zapłonu jeszcze w fachowy sposób nie ustawiałem.
Wole małe szczypce do naciśnięcia "podkładki , koszyczka " i mały gwoździk do wysunięcia kołeczka
Artur ja też tak robię a ten przyrząd to podejrzewam, że służy do tego aby dokręcić koszyk sprzęgłowy kluczem nasadowym bodajże 19 i żeby nie wsadzać żadnych ustrojstw w koła zębate czy bolce koszyka, w celu unieruchomienia jego samego.
Ostatnio zmieniony przez SRmopLik dnia Pon 20:05, 18 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Najprawdopodobniej tak.Ja go zrobiłem według rysunku zaczerpniętego z internetu i leży u mnie teraz gdzieś w kącie.
Ja składałem silnik za pomocą moich narzędzi warsztatowych "co miałem pod ręką "
- Wysłany: Pon 21:49, 18 Maj 2009
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Oto proste narzędzie własnej roboty do demontażu i montażu
sprężyn dociskowych sprzęgła
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
W zasadzie pracując młotkiem przy tych motorkach należałoby mieć
od razu nowe,lub sprawne części ,uzywane,w które będziemy tłukli ,
gdyż nie spotkałem się jeszcze z elementami,do których należałoby użyć tego narzędzia , no może gumowego , to tak.
Czesto zdarza się,że korby pedałów są przyspawane-po co dokręcać śrubę,
od czasu do czasu,najlepiej przyspawać i po kłopocie !, w tym przypadku
niebędna jest szlifierka kątowa z poząbkowaną tarczą z papieru ściernego,
tym narzędziem bardzo skutecznie usunąć można wandalizm spawacza,nie
niszcząc przy tym obrabianych elementów, a umożliwiając sobie ich ponowne
wykorzystanie.
Piotrze aż z ciekawości zerknąłem na Allegro za takowymi i muszę przyznać, że ciekaw jestem przekonania o jego właściwościach......
Może zainwestuje w taki:D
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach