Simson Sr1, Sr2.

Powracając do olejów,to do ptactwa stosuję takie;

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

już zakupiłem po literku z motula oraz castrola, SAE80W. A to w prawej butelce mi się podoba Smile

"A to w prawej butelce mi się podoba"

Darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda ! Ale to jest to !
Cena w DDR to -EVP-1,98 M- To były czasy ! Przypominam sobie jak wymieniałem złote na marki na poczcie w Szczecinie 5zł-jedna marka-i to bez książeczki walutowej !! Smile

Dziś oglądałem jednego Sperbera: Ze zdjęć wygląda tak. Papiery ma, wprawdzie stare blachy, ale ubezpieczony, z ciągłością. Nr ramy:3543054 nr silnika z dowodu:2043755 W dowodzie jest wpisane Simson SR50/1 rocznik 1969. Coś się nie zgadza!. Jak widać na zdjęciach, ma zamontowany nieoryginalny silnik. Oryginalny dokłada w częściach, twierdzi, iż wał miał straszne luzy, i został zamontowany inny silnik na chodzie. Zdjęcia silnika w częściach będę miał na dniach. Za całość chce 1500, troche drogo, ale papier jakiś tam ma, to jest plus.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Też coś znalazłem;

[link widoczny dla zalogowanych]

Wygląda na oryginalny,oczywiscie bez roboty się nie obędzie. Co do wpisu w dowodzie to zawsze można skorygować typ,nazwę, przy przerejestrowaniu,a do tego zapytają sie o moc silnika Smile

widziałem tego ze Szczecina, ale widmo 1208km w obie strony mnie przeraża Smile

co do korekty, chyba nie powinno być żadnego problemu, ponieważ motorower w świetle prawa ma mieć pojemność 50 oraz moc max bodajże 4kw i ograniczenie do 45km/h. Czy z tą korektą jest jakiś problem? rzeczoznawca musi być?

Żadnych problemów,rzeczoznawca niepotrzebny.Wiem,że daleko,ale czasami warto.
PS.ja tego nie sprzedaję Smile

Fakt faktem, decyzja u mnie zapadła. Sperber będzie na pewno w mojej kolekcji, i teraz jest na celowniku. Gdybyś dysponował jakimś schematem dotyczącym silnika, byłbym wdzięczny. Rozkopane silniki to też wyzwanie, zwłaszcza, że są w częściach, i nie wiadomo jak były złożone. Kilkanaście sztuk takowych udało mi się złożyć, i z całkiem niezłym efektem. Nie chwaląc się, wszystko chodzi, nie stuka, nie puka itp. Większość na logikę, ale czasami można coś założyć w dwojaki sposób, podkładkę dystansową umieścić w innym miejscu niż przeznaczona. Simmering odwrócony, jak to ma miejsce od strony sprzęgła w SR2, czy inne niuanse. A później klocki wychodzą

Nie mogę sie pochwalić,że znam te silniki / m54kf / , polską dokumentację trudno znależć,ale może to przyblizy Ci szczegóły konstrukcyjne;
[link widoczny dla zalogowanych]

dziękuję, wiele rzeczy pozostało wyjaśnionych, m.in który wał został zastosowany. Wg zdjęć/szkiców, w środku siedzi ten, w którym przeciwwagi są nawiercane, a nie frezowane.
[link widoczny dla zalogowanych]