Tak, obie dętki do łatania. W każdej mały ubytek. Faktycznie, jutro załatam. Póki co, czekam do środy na zawór paliwa, chociaż może jakąś strzykawką wstrzyknę paliwo, bo nie wiem czy wytrzymam.
- Wysłany: Wto 5:43, 10 Lip 2012
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
"Póki co, czekam do środy"
To dobry czas na wypłukanie zbiornika,oraz zdemontowanie i wyczyszczenie gażnika.
No, piękna sztuka Warto było jechać tych kilka kilometrów do dziadka czyż nie?
Gratuluję nowego członka rodziny i trzymam kciuki, jak odpaliłem swojego to cieszyłem się jak dziecko
Odpalony! Co prawda po wielu, próbach i tylko dwa razy, ale radość jest. Problem jest, ze sprzęgłem, luz za łatwo przechodzi w 2, ale może uda się wyregulować. No i nowe dętki, stare pomimo łatania, chyba się nie nadają
- Wysłany: Sob 8:53, 28 Lip 2012
motonita ******
Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
detki to nie proble... czyli juz jazda probna była?
i jak wrazenia?
od dwóch dni coś tam robię..
Niestety wczoraj odpalał, dziś nie... musiałem coś podczas czyszczenia gaźnika pomieszać. Przed chwilą rozkręciłem i sucho?
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach