Wczoraj przywiozłem kolejnego Sima. Był 200km od domu, ale opłacało się.
Rok 59. Wersja eksportowa na aluminiowych kołach. Silnik sprawny, nawet jeździ... na pedałach. Podobno jakiś czas temu działał, ale ścieło klin i poszedł w odstawkę.
Kupiony po okazyjnej cenie. Gratis dostałem drugi silnik, koło aluminiowe i stalowe, lampkę od jakiegoś starego roweru i masę innych części
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
- Wysłany: Sob 19:26, 24 Lip 2010
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Zrobiłeś dobry interes ! Teraz spróbuj go uruchomić.
Wczoraj wymieniłem klin założyłem magneto i... przypomniałem sobie, ze miałem czyścić zapłon Najgorsze jest to, ze nie mam ściągacza...
Wczoraj Simek odpalił i od razu zgasł. Od tej pory nie moge go odpalić.
Sprawdziłem gaźnik i dopiero zauważyłem, ze ma przysłonę rozruchową
Swoją drogą strasznie dziwny w porównaniu do np g12f. Nie wiem dla czego, ale ten centralny pływak jakoś mnie przeraża.
I jeszcze pytanie. Gdzie jest dysza? Pod tą śrubką na dole gaźnika?
- Wysłany: Pon 18:46, 26 Lip 2010
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Główna dysza paliwowa o wartości 55 lub 60 znajduje się z boku gażnika,oprawa tej dyszy wykręcana jest na klucz 12.
Simson znów odpalił i zgasł- normalka. Ale znowu ścieło klinek :/ Miejsce w wale jest dobre, co jeszcze mogło się stać? klinek był z Rometa, bo pasował, czy mógł być za miękki?
- Wysłany: Pon 19:55, 26 Lip 2010
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Nie musi być miękki,ale połączenia na klin,oraz stożek,w żadnym wypadku nie mogą być smarowane przy montażu,np.olejem,itp. elementy te przed montażem należy przemyć benzyną ekstrakcyjną,acetonem,sprayem do czyszczenia sprzęgieł i hamulców,muszą być absolutnie odtłuszczone, klin pozycjonuje jedynie łączone elementy,oczywiście wszystko należy dokręcić odpowiednim momentem,a wszystko będzie w porządku.
może nie dokręciłeś zbyt mocno śruby do magneta, też potrafi się poluzować i ściąć klina. Może wał ma bicie i też dlatego ścina. Klin do sr2 powinien być nieco inny niż od rometa, miał dodatkowo "wypustki". Miałem do czynienia z 2 praktycznie nieeksploatowanymi silnikami i miały takowe kliny. I drugie pytanie do eksperta:) Czy simson produkował identyczne magneta do wszystkich sr2, bo wydaje mi się że różnią się miejscem na stożek. W jednym z silników założyłem magneto, dokręciłem i lekkie bicie jest zauważalne. Założyłem drugie koło i...nic nie bije. Oba oryginały, lakierowane na brązowo:)
Bicie, to mój ma straszne... Ale np sam wał jest prosty, nawet łozyska są sztywne.
Zakładając klinek zauważyłem w magnecie rowek "w poprzek", do czego on jest? Po dłuższym zastanowieniu stwierdziłem, ze to on mógł ściąć klinek. Jutro wyjmę zapłon. Wyczyszczę go i będę walczył
- Wysłany: Wto 6:22, 27 Lip 2010
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
W najnowszych wersjach można spotkać magneto malowane na czarno,lecz generalnie magneta były takie same,to czy magneto bije,jest tylko kwestią niewałaściwej obsługi-musiało być niefachowo
ściągane,naprawa /centrowanie/mało kiedy przynosi pożądany efekt,najprościej jest założyć inne,proste,
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach