Jeśli chcesz sam to polerować, życzę dużo nerwów, gdzie w rezultacie i tak wypiaskujesz lub wyszkiełkujesz, ja mam polerowany silnik ale trochę żałuję że go polerowałem co prawda nie sam bo najpierw jeden fachman polerował później drugi poprawiał. Teraz jestem pewien że wypiaskował bym go zwykłym piaskiem jak pierwszy silnik.
Poza tym dlaczego nie robiłeś tych zabiegów ( piaskowanie czy polerowanie ) przed składaniem silnika??? Podejrzewam, że łatwiej było by Ci zrobić to gdybyś miał wszystko osobno, ja bynajmniej tak robiłem, ale to tylko moje zdanie.
- Wysłany: Czw 20:30, 03 Gru 2009
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
To prawda,polerka trochę kosztuje,a wygląd nie przypomina oryginału,myślę , że szkoda na to pieniędzy,a piaskować,czy szkiełkować warto zawsze przed montażem silnika,to najkorzystniejsza opcja.
- Wysłany: Pią 9:39, 04 Gru 2009
piterson ******
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
Ja swoje silniczki czyściłem na zasadze ... benzyna+twarda szczotka+szmatka.
Silnik nie jest moze tak idealny jak po wypiaskowanu ale wyglada oryginalnie
Gdybym mial to zlecac na zewnatrz to na pewno byloby to szkielkowanie/piaskowanie.
Polerowane elementy wygladaja moze i ladnie ... ale do mojej wizji Simsona nie pasuja
w końcu się wkurzę, rozbiorę i wypiaskuje ten silnik który polerowałem....
Ostatnio zmieniony przez SRmopLik dnia Pią 20:07, 04 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
- Wysłany: Pią 22:06, 04 Gru 2009
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Łukasz ! !Nie byłoby to logiczne !
Jeszcze odnośnie wyglądu;mam od roku wyszkiełkowany kadłub jedynki i dzisiaj wygląda tak jak przed rokiem;jak fabryczny,oczywiście,jeżeli zajdzie potrzeba przetarcie ręcznikiem papierowym nasączonym benzyną ekstrakcyjną usuwa wszelkie zanieczyszczenia,bez żadnych kłopotów-polecam tę operację.
Wiem Wiem Piotrze benzyna ekstrakcyjna daje radę. Też tak robię z moim silnikiem. No ale cóż myślę że źle nie będzie z tym polerowanym wyglądał.
- Wysłany: Sob 21:48, 05 Gru 2009
iras
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pow gostynin Płeć: Mężczyzna
No to prace poszły w ruch.
Graty gotowe do malowania
a silnik wypiaskowany.
Dla mnie nie ma znaczenia czy piaskowanie przed czy po składaniu, wystarczy osłonić co potrzeba i z błowy.
- Wysłany: Sob 22:09, 05 Gru 2009
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Silnik wyszedł super ! Nie za zimno na malowanie ?- jedna tylko dobra strona,że muchy nie lądują na świeżo malowanym.
iras czyżby szpilka od mocowania gaźnika tkwiła w karterze na stałe?
- Wysłany: Nie 10:10, 06 Gru 2009
iras
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pow gostynin Płeć: Mężczyzna
Na malowanie nie jest za zimno, mam węglówkę i ropniaczka wstawione do garażu. Można w koszulce latać. A szpilki są pokrzywione, jedna wyszła bez problebu a z drugą nie chce się siłować bo mogą gwinty polecieć.
- Wysłany: Nie 12:39, 06 Gru 2009
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Ale z tą szpilką coś trzeba zrobić,gdyż jest silnie przegięta,myślę,że trzeba ją podgrzać do demontażu.
- Wysłany: Pon 9:12, 07 Gru 2009
piterson ******
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach