Najlepiej mieć taki ściągacz;
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale ja poradziłem sobie bez ściągacza , mianowicie wystarczy masywny gruby pręt z mosiądzu . Przyłożyłem do wału i energicznie uderzyłem młotkiem i wał wyskoczył z karteru i zębatki Mosiądz jest na tyle miękki że nie niszczy gwintów więc w nagłych potrzebach można tego użyć .
Za wyszkiełkowanie całego silnika w pewnej "profesjonalnej" firmie pod Starym Sączem padła cena 200 pln ale tym raczej bym się nie sugerował bo to według mnie kosmiczna cena. Proponuję kontakt z kolegą z forum
[link widoczny dla zalogowanych] (inne namiary znajdziesz w dziale regeneracje - piaskowanie śląsk Gliwice)
Mój ściągacz tam nie wejdzie, bo szczelina między karterem a kołem zębatym jest zbyt mała, pomyślę nad zeszlifowaniem trochę ściągacza.
Bicie nie wchodzi raczej w grę Nie mam miękkiego metalu i boję się
o wał .
_dropio_ jak będziesz mógł to wrzuć fotkę ściągacza
Ja tak myślałem, żeby za szkiełkowanie wydać góra 100-120 zł. max .
Kolega z Gliwic jest trochę za daleko.Rozważę decyzje Dzięki
- Wysłany: Pon 20:24, 20 Maj 2013
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Fotki ściągaczy
Były stosowane dwa typy zębatek-w starszych modelach z gwintem do demontażu,w nowszych z odfrezowanym kołnierzem,obydwa są w pełni zamienne,-dotyczy to oczywiście zębatki na wale,oraz zdawczej,i do każdego rodzaju zastosować należy odpowiednią redukcję nakręcaną na ściągacz magneta.
- Wysłany: Pon 20:50, 20 Maj 2013
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Napisałem do tego alegrowicza i czekam na odpowiedź ile chce za taki ściągacz.
Teraz nic się nie dzieje, bo czekam na przesyłkę z ściągaczem do magneta, łożyskami i itp.
Bym musiał się jeszcze zaopatrzyć w blokady ( magneta , koła zębatego )
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach