Simson Sr1, Sr2.

Kto by nie chciał.... Smile

i co mając na myśli 100% oryginału.
Nie jeden powie, że jego moped jest 100% oryginał bo ma jeszcze powietrze w kołach z lat 50-tych, chodzi mi o to że każdy motorower/motocykl jest w 100% orginałem gdy wychodzi z fabryki.

Orginalne:
-chromy
-opony
-dętki
-żarówki
-linki
-chlapacz
-poszycie siedzenia
-lakier
-szparunki
-itp
-itd...

Każdy inaczej interpretuje ową "orginalność"

Taaak , widzę spetycyzm u niektórych Wink

,ale ja się nauczyłem ,że jak coś się robi to robi się zgodnie z pierwowzorem.Fakt są wyjątki kiedy można ulepszyć "fabrykę" ale to tylko przez to ,że postęp techniczny poszedł zaawansowanie do przodu.
Jednak powinniśmy trzymać się oryginalnego wykonania mopedów,motocykli,samochodów zabytkowych.

Wg mnie materiały czysto eksplatacyjne ... opony, dętki, żarówki, oleje itp mimo, że nie oryginalne, jeśli są mozliwie podobne/zgodne nie zmniejszają oryginalności pojazdu.

Podobnie inne elementy, instalacje, linki, lakier itp ...
o ile jest to zrobione na wzór oryginalu dla mnie są w porzadku
i nie zmniejsają wartości pojazdu, a jedynie zwiekszaja użyteczność i efekt wizualny.

Inna juz sprawa, że zawsze chciałem zrobić jednego simsonka, na tzw stan historyczny ... czyli nie restaurowac blacharki, jedynie odczyścić co się da i doprowadzic do idealnego stanu mechanikę. Może kiedyś jeszcze wrócę do pomysłu Smile

Znalazłem na aukcji lampe taką jak ja mam i zadałem pytanie licytującemu z jakiego moplika pochodzi oto link do aukcji
[link widoczny dla zalogowanych]

A widziałeś cene - nie pomyliłem sie Wink